poniedziałek, 26 grudnia 2011

Makijaż sylwestrowy nr. 1

 Dziś właśnie rozpoczęłam serię sylwestrowych makijaży. Jak widać na pasku bocznym będzie ona  trwać do soboty. Więc zaczynamy ;)
 Pierwsze co da się zauważyć na powyższym screenie to błyszczące się "coś". Są to cienie z Luxe, których bardzo nie lubię, ale w tym wydaniu nie wyglądają aż tak strasznie. Sadzę, że nie powinniście się zrazić do tej serii, bo podejrzewam, że prawie wszystkie będą błyszczące.
 Na prawie całą powiekę nałożyłam czarny cień, ale starałam się go tak stopniować, by w "wirtualnym załamaniu powieki" był nieco ciemniejszy niż przy linii rzęs. No i miałam nadzieję na efekt smokey eye, ale jak widać na powyższym obrazku nie wyszło. Na środku powieki nałożyłam truskawkowy (?) cień, starając się by wyglądał na lekko roztarty i to mi się udało :D Od połowy powieki malowałam fioletowym (chociaż bardziej fiołkowym) cieniem. I w tym momencie wkracza Luxe - w wewnętrznym kąciku oka nałożyłam biały cień. Nie chciałam przesadzić z efektem błyszczenia, lecz widać, że prawe oko jest bardziej rozjaśnione od lewego.


Tworząc ten makijaż inspirowałam się zdjęciem Michelle Phan - osobom, które regularnie oglądają filmiki o makijażu na YT osoba ta nie powinna być obca.

Podoba wam się ten makijaż? Wykonacie go swojej doll na sylwestra?

2 komentarze:

superlilka999 pisze...

Makijaż mi się podoba i wcale nie widzę żeby na prawym oku było więcej białego cienia ;)

Anonimowy pisze...

Ale wystarczy, że ja widzę :D

Natalia