Makijaż sylwestrowy nr. 6

                                                                           bez tuszu

                                                                           z tuszem

  Dzis cały dzień po głowie chodziły mi słodycze. Może to dlatego, bo na wyjeździe obżarłam się nimi ?
 Kiedy robiłam ten makijaż również cały czas o nich myślałam. W szczególności o moich ulubionych cukierkach z dzieciństwa - Dumlach. No i stało się - zrobiłam makijaż inspirowany nimi.
 W zewnętrznym kąciku oka nałożyłam granatowy cień, zrobiłam to kilkoma warstwami, a potem tym granatowym przejechałam po całej powiece. Wzięłam czerwony cień i namalowałam coś w rodzaju kreski tuż przy linii rzęs. To samo powtórzyłam z zółtym cieniem. Rzęsy wytuszowałam tuszem pogrubiającym i w kąciku zewnętrznym wydłużającym. Ja jestem zadowolona z efektu. 

Zdjęcie cukierków, którymi się inspirowałam (głownie dla młodszych czytelników bloga, podejrzewam, że starsi gdzieś w moim wieku [rocznik 97] pamiętają te cukierki :) )

Makijaż sylwestrowy nr. 5

 Znowu przepraszam za to samo, ale miałam problem z internetem.
Jutro już sylwester, a więc to mój ostatni makijaż sylwestrowy. Chciałam aby był najładniejszy, ale jak już mówiłam miałam problem z internetem i nie wyszedł mi zamierzony efekt. Makijaż w kolorze morskim i brązowym z dodatkiem pomarańczowego. Kolor morski wyszedł mi gdy zmieszałam niebieski z zielonym. makijaż inspirowany był zamieszczonym poniżej zdjęciem.

Mam nadzieję, że się spodoba.
PS. Dopiero przed chwilą przeczytałam, że Nygusiia miała dzisiaj zrobić makijaż, ale trudno ;)

Info dot. loterii. (WAŻNE)

Dziś chciałam ogłosić wyniki loterii, patrzę do SB, a tu nie  mogę sprzedać sukienki DKNY. Wiem, że to na nią wszyscy liczyli, więc mam do was pytanie - Co mogę w zamian sukienki DKNY dać jako wygraną w loterii ? Propozycje napiszcie w komentarzach, ja wybiorę tę najczęściej powtarzaną rzecz i zacznę na nią czatować w Bazarze..  Chciałabym, aby to była jakaś cenniejsza rzecz np z DKNY lub ELLE, tylko mały problem z funduszami - ubranko nie może przekraczać 100 sd. Dobra, koniec tych moich wypocin. Chcę tylko ogłosić, że wyniki loterii podam do 7 stycznia.

Postanowione. Miejsce sukienki zajmie różowy blazer z Elle

Makijaż sylwestrowy nr. 4

Przepraszam, że dzisiaj tak późno. Nie miałam czasu wcześniej. Makijaż był zrobiony na szybko. Chciałam, aby był złoty, ale chyba mi niezbyt wyszło, bo więcej jest żółtego. Ogólnie jest bardzo prosty, ale to ze względu na to że mam dzisiaj mało wolnego czasu. Jutro bardziej się postaram. Nie wklejam zdjęcia które mnie zainspirowało, bo sama wymyśliłam, że ma być złoty i tyle.

Makijaż sylwestrowy nr. 3

 Trzeci makijaż jest kolorowy, ale też bardzo łatwy w wykonaniu. Najpierw malujemy całą powiekę dwoma warstwami niebieskiego cienia z Luxe. Potem po kolei nakładamy zielony, pistacjowy i żółty. Kolor żółty podkreślamy kredką w tym samym kolorze. Do rzęs użyłam tuszu pogrubiającego i tuszu wydłużającego w rogu. Inspirowałam się obrazkiem znalezionym w google (tym poniżej, przepraszam za słabą grafikę).

I jak się podoba? Ja jestem bardzo zadowolona z tego makijażu, chociaż jest mało sylwestrowy.

Bla, bla, bla - czyli kilka zdań ode mnie

 Jak dowiedzieliście się (lub dowiecie) z notki niżej nie ma mnie. Nagle wyskoczył mi wyjazd, którego naprawdę nie planowałam tworząc makijaże sylwestrowe. Nie będzie mnie do piątku, w sobotę wracam do swojego domu i zrobię ostatni, finałowy makijaż sylwestrowy. (Wiem Olu, odetchnęłaś z ulgą ;))
 Z końcem 2011  roku planuję zrobić serię makijaży karnawałowych, lecz tym razem żaden wyjazd mi jej nie popsuję, bo tym razem wszystko dokładnie przeanalizowałam -  do 3.02 nigdzie nie wyjeżdżam. Po tym terminie nie będzie mnie do końca ferii zimowych czyli 14.02.
 Zresztą, później wszystko wam napiszę, bo trochę czuję się niekomfortowo pisząc z nie mojego komputera. Na razie będę tylko obserwować notki i komentować jako anonim, gdyż nie chce mi się logować na blogera. 

 Do następnej mojej notki, Natalia.

Makijaż sylwestrowy nr. 2

Nygusiia musiała wyjechać, więc mnie zleciła wykonanie makijaży sylwestrowych.
Bazą makijażu jest fioletowy cień z Luxe, a na nim pomalowałam błękitnym, niebieskim i fioletowoniebieskim w rogu. Na górnej powiece pomalowałam czarnym eyelinerem  wzdłuż linii rzęs. Użyłam tylko wydłużającego tuszu, ale bardzo delikatnie. Makijaż najlepiej będzie pasował do brązowego koloru włosów. Na dole zdjęcie na którym się wzorowałam (zdjęcie znalezione w google).









Podoba się wam? Mam nadzieję, że wam się podoba.

Makijaż sylwestrowy nr. 1

 Dziś właśnie rozpoczęłam serię sylwestrowych makijaży. Jak widać na pasku bocznym będzie ona  trwać do soboty. Więc zaczynamy ;)
 Pierwsze co da się zauważyć na powyższym screenie to błyszczące się "coś". Są to cienie z Luxe, których bardzo nie lubię, ale w tym wydaniu nie wyglądają aż tak strasznie. Sadzę, że nie powinniście się zrazić do tej serii, bo podejrzewam, że prawie wszystkie będą błyszczące.
 Na prawie całą powiekę nałożyłam czarny cień, ale starałam się go tak stopniować, by w "wirtualnym załamaniu powieki" był nieco ciemniejszy niż przy linii rzęs. No i miałam nadzieję na efekt smokey eye, ale jak widać na powyższym obrazku nie wyszło. Na środku powieki nałożyłam truskawkowy (?) cień, starając się by wyglądał na lekko roztarty i to mi się udało :D Od połowy powieki malowałam fioletowym (chociaż bardziej fiołkowym) cieniem. I w tym momencie wkracza Luxe - w wewnętrznym kąciku oka nałożyłam biały cień. Nie chciałam przesadzić z efektem błyszczenia, lecz widać, że prawe oko jest bardziej rozjaśnione od lewego.

Tworząc ten makijaż inspirowałam się zdjęciem Michelle Phan - osobom, które regularnie oglądają filmiki o makijażu na YT osoba ta nie powinna być obca.

Podoba wam się ten makijaż? Wykonacie go swojej doll na sylwestra?

W ten wigilijny dzień zaśnieżony,
kiedy w kościele uderzą dzwony,
przyjmijcie gorące życzenia radości,
a w Nowym Roku szczęścia,
zdrowia i pomyślności

Życzy załoga bloga, czyli Natalia i Ola :)

Swiąteczna stylizacja

Tak jak zapowiedziałam świąteczna stylizacja (kliknij aby powiększyć). Do makijażu użyłam czerwonego, białego i fioletowoniebieskiego cienia, czerwonej szminki z Dove(jeśli jej nie masz poszukaj podobnej w starplazie, najlepiej wyszukiwarką, bo wtedy znajdziesz te odcienie które już nie są na wystawie ) i brązowego różu z Dove (jeśli go nie masz zrób to samo co ze szminką). Włosy zmieniłam na kolor kasztanowy. Jeśli chodzi o ubiór to zrobiłam dwie wersje. Pierwsza przypomina trochę ubiór św. Mikołaja, a druga w tych samych kolorach ale jest dużo tańsza i według mnie ładniejsza. Ubrania, z którymi zrobiłam stylizacje:

Zapowiedź

W najbliższym czasie zamierzam zrobić makijaż tematyczny. Najpewniej świąteczny i prawdopodobnie ukaże się w najbliższą środę lub czwartek.

Metamorfoza Gabi---...

 Przed: Po części mi się podoba, a po części nie. Góra mi się strasznie podoba, ale dół już nie. Zmieniłabym leginsy na rurki, a buty na mniej eleganckie np. glany, kozaki lub trampki.

Po: Zrobiłam dwie wersje bo nie byłam pewna czy spodoba ci się pierwsza. Prosta stylizacja  w czarnym malinowym i białym kolorze. Mi ona bardziej do gustu przypadła, ale dla ciebie zrobiłam drugą wersję w luźniejszym stylu.

Po nr.2: Trochę luźniejsza wersja w kolorze czarnym, żółtym i różowym. Nie wiem czy ci się bardzie spodoba, ale po obejrzeniu twojej stylizacji myślę że wersja 2.

 Przed: Makijaż nie równy, ale dzięki oryginalnie pomalowanym policzkom nie wygląda to źle. Nie lubię tych ust, ale tutaj wyglądają fajnie, a z takimi przypadkami rzadko się spotykam. Brwi trochę za wysoko.

 Po: Chciałam żeby makijaż pasował do pierwszej stylizacji. Oczy pomalowałam w odcieniach koloru fioletowego i malinowego(wiem że nie masz tych kolorów ale udało mi się  tak pomieszać te co masz że wyszły takie jak widzisz)

Przepraszam że trochę skomentowałam, mam nadzieję, że cię nie uraziłam.

Metamorfoza Dosia192837465

Przepraszam, że tak długo nie pisałam, ale najpierw byłam chora, a potem zrobiłam sobie wcześniejsze ferie niestety bez internetu :(
Do metamorfozy znowu zgłosiła się Dosia, przepraszam że dopiero teraz wstawiam.

Przed: Bardzo mi się podoba, zwłaszcza ta czapka :D

Po: W podobnych kolorkach, ale delikatniej, bardziej dziewczęco. Według mnie ta stylizacja jest dużo lepsza od popszedniej i mam nadzieję że się spodoba.

Przed: Ładnie, tak delikatnie. Nie lubię cieni Luxe, ale tutaj wyglądają ładnie. Usta pomalowałabym mocniejszą szminką np. delikatnym różem.

Po: Makijaż w tych samych kolorach co stylizacja. Usta pomalowałam ciemnoczerwoną szminką i bladą, cielistą. Teraz zauważyłam że zapomniałam o różu, przepraszam.

Mam nadzieję że tym razem metamorfoza spodoba się bardziej.

Na sprzedaż.

Wiem, że to nie jest w tematyce bloga, ale mam na sprzedaż nagłówek.

 Sprzedam go za 20 sd pierwszej osobie, która wpisze się pod tym postem.
 Tło jest białe, ale mogę zmienić na przeźroczyste.


W miejscy napisu "Nazwa bloga" podajesz nazwę lub adres bloga, na którego chcesz nagłówek.

EDIT : Nagłówek sprzedany. Oto jego finalna wersja :

Loteria

Aby się zgłosić trzeba:
- być obserwatorem bloga nygusiia-makijaze.blogspot.com
- wpisać się w komentarzach poniżej.

(Aby loteria się odbyła musi sie zgłosić co najmniej 9 osób)

(Pragnę dodać iż jest to pierwsza loteria i nagrody nie są aż takie duże. Mam nadzieję, że z czasem to się zmieni)

MOTD 11.12

 Dzisiaj postanowiłam nieco odświeżyć wygląd mojej lalki. Pozmieniałam trochę części twarzy, fryzurę na moją ulubioną.
 Makijaż jest bardzo lekki - można by rzec, że jest to taki zwyczajny codzienny makijaż. Rzęsy wytuszowalam oboma rodzajami tuszów, kreska eyelinera na górnej powiece. W zewnętrznym kąciku dałam odrobinę czarnego cienia - co jak co, ale musze się przyznać, że jestem uzależniona od czarnego cienia ;] . na środku powieki nałożyłam brązowy cień, a w wewnętrznym kąciku dałam odrobinę brązowawego szarego koloru.  Kości policzkowe musnęłam koralowym różem, co nie jest u mnie codziennością. Usta zostawiłam bez zmian.
 I jak ? Podoba wam się ?

 Jak wam się podoba ? Wiem, nagłówek na razie nie jest zachwycający, ale postaram się podszkolić w sprawie grafiki :)
 Jakieś uwagi dotyczące wyglądu bloga? Ważna jest każda uwaga - a przyjmę to i poprawię najszybciej jak się da.

P.s : Zapraszam na mojego bloga  grafika-nygusii.blogspot.com . Tam będę zamieszczała moje prace.

Makijaż - Amy Winehouse

 Dziś pokarzę wam makijaż, który zrobiłam dosyć dawno - jest to makijaż inspirowany Amy Winehouse.
 Pierwsze co zrobiłam to starałam się malować grubą kreskę, która była znakiem rozpoznawczym Amy. Niestety nie wyszla mi tak jakbym chciała więc straty nadrobiłam czarnym cieniem i kredką do oczu. Rzęs nie malowałam - nie ma ich widać przez tę dominację czerni.
 Włosy zmieniłam na te, które najbardziej przypominają fryzurę Amy. Przefarbowałam je na czarno. Dodałam jeszcze kolczyk nad lewą stroną wargi. I gotowe.

 Podoba wam się ?

Przepraszam za tą jakże długą przerwę w pisaniu. Niestety nie miałam czasu by w ogóle zasiąść przy komputerze a co dopiero wykonać jakiś makijaż.

superlilka - dziękuję. Dzięki tobie blog nie był pusty podczas mojej nieobecności. :)