
Oczy- Bordowy cień w obu kącikach ( w wewnętrznym tak tego nie widać), na niego żółty intensywny. Eyeliner, tusz. Ot cała filozofia ;D
Usta i Twarz - usta zostawiłam w spokoju, twarz chyba też...
Przepraszam, że tak krótko to opisuję, ale nie mam właściwie czego opisywać. Instrukcje dokładną mieliście w pierwszej wersji tego makijażu, więc nie warto się aż tak bardzo rozpisywać jak ja to czasami potrafię zrobić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz