Jest to makijaż, który chciałam zrobic od początku - lecz wówczas nie miałam czasu (i ochoty) na zrobienie jego.Przez cały makijaż improwizowałam - nie wiedziałam jakich cieni użyję. Na początek wzięłam bordowy kolor (jeej! znalazłam określenie na ten cień! [ale sie zrymowało ;D]) i nałożyłam go w zewnętrznym kąciku. Potem intensywny żółty - nałożyłam go pośrodku powieki. Od kącika wewnętrznego do żółtego cienia dałam 1 warstwę koralowego cienia. Ciemnym brązowym musnęłam tuż przy górnej linii oka do połowy żółtego cienia. Czekoladowym brązem przejechałam raz na dolnej powiecie. Zrobiłam kreski eye linerem, wytuszowałam rzęsy, konturowałam twarz, koralowy róż na policzki potem to wszystko rozjaśniłam. I.. wyszło takie coś. Dała jeszcze kolczyk nad prawą górną stroną ust :)
Jak wam się podoba? Wiem, nie jest on jakiś super równy czy coś ; p
Nygusiia__
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz