poniedziałek, 31 października 2011

MOTD - Halloween

 Choć w realnym świecie tego święta nie obchodzę, to na stardoll postanowiłam, że na ten raz w roku,  mogę sobie pozwolić ;)
Jako, że lubie ciemne kolory, to ten makijaż wykonałam raz-dwa. Pewnie zauważyliście, że zazwyczaj maluję swoją lalkę czarnym cieniem. Dziś, go nie żałowałam. Nałożyłam jeszcze w wewnętrznym kąciku bordowego (?) cienia. Wytuszowałam rzęsy oboma rodzajami tuszów. Namalowałam kreskę eyelinerem tuż przy linii rzęs na górnej powiece. Na dolnej użyłam czarnej kredki, co robię bardzo rzadko.
 Chciałam mojej lalce dodać taką mroczność (lecz coś czuję, że się nie udało) nienaturalnie bladą skórą. Do tego kontrastujące czarne włosy, które nie wiem czemu przypominają mi fryzurę Angeliny Jolie..


 Jak wam się podoba ?

Brak komentarzy: